Zapowiedziana już podczas BlizzConu 2019, czwarta część kultowej gry Diablo wciąż oczekuje na datę premiery. Pomimo oczekiwań fanów i rzekomych informacji, że gra pojawi się jeszcze w 2020, pod koniec roku 2021 wciąż czekamy aż gra pojawi się w sklepach. Co wiadomo do tej pory i czemu premiera gry się ciągle przesuwa?
Co wiemy o gameplay’u Diablo IV?
Wielu fanów serii nie było zadowolonych z klimatu III odsłony gry. Zbyt jasne, niedostatecznie mroczne lokacje – to były główne zarzuty od niezadowolonych graczy. Z początku twórcy odpierali oskarżenia o porzucenie markowego, piekielnego wizerunku. Jednak finalnie postanowili posłuchać co ludzie mają do powiedzenia- Diablo IV ma przywrócić znany i kochany przez wszystkich vibe pierwszej i drugiej części.
Czwórka przeniesie nas do Sanktuarium- krainy przejętej przez demony. Spodziewajmy się więc dużej ilości gore, mroku i zgnilizny. Twórcy straszą zupełną odmianą od trzeciej części gry, lokacje mają być brudne, obskurne i iście piekielne. Czekamy więc z niecierpliwością.
Brutalność i niesprawiedliwość świata demonów dodatkowo ma podkreślać dość nowatorskie użycie PvP (gracz kontra gracz). Według zapowiedzi Blizzarda, nie będą one ani zbilansowane, ani sprawiedliwe. Podczas rozgrywki trzeba się będzie liczyć z tym, że oprócz potworów, również zawodnicy mogą nam nieźle skopać dupska.
Ciekawą nowością będzie możliwość personalizowania wyglądu naszej postaci: różne fryzury, kolor skóry czy wygląd twarzy. Twórcy zastrzegają jednak ograniczenia przy wprowadzaniu zmian- wszystko musi pozostać mroczne jak klimat całej gry. Widać naprawdę bardzo wzięli sobie do serca uwagi z poprzednich lat. Świetnym dodatkiem będzie również implementacja koni. Każdy zawodnik będzie posiadał własnego wierzchowca, którego wygląd również będzie modyfikować.
To kiedy w końcu ta premiera?
Odpowiedź na to pytanie zna prawdopodobnie tylko Blizzard. Najlepiej nastawiać się na 2022 rok. Plotki, śledczy z Reddita zapowiadają premierę już od conajmniej roku- nawet dwóch. Reżyser projektu Luis Barriga osobiście przekazał, że na Diablo IV jeszcze trochę poczekamy. Zapewne na kolejne przesunięcie mają roszady w szeregach Blizzarda- głównie związane z ostatnią aferom i oskarżeniami wobec wielu pracowników.